środa, 25 maja 2016

Otwórz oczy... Rozdział 19




Muszę porozmawiać z Kubą. Przecież zauważy jutro Kamila na meczu. Muszę z nim na spokojnie przegadać całą sytuację. Nie chcę, aby poczuł się odrzucony i wyjęty poza nawias. Delikatnie uchylam drzwi do pokoju. Widzę zapaloną lampkę więc śmiało wchodzę dalej.

wtorek, 24 maja 2016

Kochani,
Mam nadzieję, że jeszcze nie wieszacie na mnie psów...
Postaram się dziś dodać rozdział.
Niestety ostatnio  nie miałam czasu na pisanie... niestety...
W weekend byłam na targach książek w Warszawie. Spotkałam wiele osób, np. Agnieszkę Lingas-Łoniewską. Jest to osoba, która mnie zainspirowała do pisania i tworzenia opowiadań.
Osoby, który także miały na to duży wpływ są K.N.Haner i N.Coori - niestety nie udało mi się ich spotkać. :(
Ale nic straconego - odbiję to sobie w Krakowie ;)
Buziaki i mam nadzieję, że do wieczora ;*

sobota, 14 maja 2016

Otwórz oczy... Rozdział 18


Całą drogę do domu Kamil trzyma mnie za rękę. Szczęście mnie rozpiera od środa, a w sercu czuję wielkie szczęście i może miłość. Czy można się tak szybko zakochać w człowieku, którego nawet dobrze się nie zna?
 
- Coś się stało?
- Co?
- Masz zamyślaną minę. Pytam czy wszystko w porządku. Mam nadzieję, że się nie rozmyśliłaś? Wiem, że przed Nami wiele spraw do załatwienia i przemyślenia, ale…
- Spokojnie. Jeśli myślisz, że w głowie mam mętlik to masz rację. Przewróciłeś mój świat do góry nogami. Ale nie martw się. Nie mam zamiaru uciekać przed Tobą. Wręcz przeciwnie, mam ochotę znaleźć się jak najbliżej Ciebie.
- Uspokoiłaś mnie.

niedziela, 8 maja 2016

Otwórz oczy... Rodział 17



Spacerujemy alejkami w milczeniu. Nie chcę naciskać na Kamila. Zacznie jak będzie gotowy, a ja muszę się uzbroić w cierpliwość. Muszę jednak przyznać, że moja cierpliwość ma skandalicznie niski poziom. Kamil prowadzi mnie do ławeczki nieopodal stawu i siadamy. Cisza mnie już zaczyna irytować, jak Kamil się odzywa.
- Zerwałem z Karoliną.
- Co?