Cóż mam napisać... Może zacznę od siebie...
Jestem zwariowaną dwudziestoparolatką, której bliżej już do 30 niż do 20... ale cóż, wiek to tylko liczba. Najważniejsze jest to a ile się człowiek czuje, a ja momentami lubię się zachowywać jak dziecko, jeść lody i huśtać się na huśtawce jak najwyżej :)
Moją pasją są książki i fotografia. I od razu muszę się do czegoś przyznać... Jestem książkoholiczką i wcale się tego nie wstydzę!
Mam wspaniałego narzeczonego, który dzięki Bogu jeszcze ode mnie nie uciekł ;) Co prawda narzeka na nadmiar książek w domu i godziny spędzone przeze mnie na czytaniu, ale cóż. Akceptuje mnie nawet z moim uzależnieniem... Chyba naprawdę mnie kocha.
Moja miłość do książek i fascynacja literaturą poruszyły moje komórki mózgowe. Tyle osób pisze naprawdę świetne teksty, które pochłaniam siedząc w fotelu z kubkiem herbaty. Pomyślałam, dlaczego nie ja?
Na tym blogu będę zamieszczać moje "wypociny", teksty, które sama napiszę. Będę tu także zamieszczać moje dzieła - fotografie, oraz piosenki, które miały dużo wpływa na moje życie lub dopełniły mnie.
Nie bądźcie dla mnie za ostrzy... Od czegoś trzeba zacząć... Buziaki :*